Jak się ustrzec alergii na ich tle? Najpierw warto sprawdzić czy te zioła akurat nas uczulają ( najlepiej zrobić test skórny).Jeśli tak- najprościej czytać komunikaty pyłkowe w "Dzienniku Łódzkim-Wiadomościach" i w dni okropnego pylenia użyć właściwe leki lub ...pójść na kryty basen zamiast na rower. Nie bójmy się porządnego deszczu- zmywa on powietrze do czysta i pozwala nawet astmatykom bylicowym odetchnąć beztrosko na spacerze( koniecznie w kaloszach, przeziębienie nie śpi!).W suche dni warto wziąć dodatkowy prysznic ,a przynajmniej częściej myć ręce i twarz , aby nie wprowadzać pyłku do oka. Dom ( mieszkanie) osób silnie uczulonych powinien być zaopatrzony w klimatyzację z filtrem,podobnie jak samochód. Po latach braków pojawiły się i u nas podobne możliwości- warto z nich skorzystać. Tym co mają piękne działki radziłbym często kosić trawę, ( proszę nie dopuszczać do tego zajęcia uczulonych dzieci!), hodować drzewa i krzewy owadopylne a nie wiatropylne, prać odzież ochronną.
Dla wielu z nas najprościej będzie wyjechać nad morze i tam daleko wędrować mokrą plażą. Wówczas leki( dobrane przez lekarza i zabrane na urlop) mogą w znacznej części pozostać w bagażu. Jak nie lubimy tony pigułek i aerozoli - powinniśmy jesienią- najlepiej już we wrześniu - podjąć bylinowe odczulanie. Jest szansa,że kolejne wakacje będą znacznie piękniejsze. Aha, wspomniane ambrozje najładniej Europie kwitną w krajach nad Balatonem, Morzem Śródziemnym i Czarnym. Przed wyjazdem należy zerknąć np. w Internecie co tam nam zapyli, wybrać autobus z "klimą" i te parę tabletek...na wszystkie swoje stałe choroby, oraz na nagłe przypadłości np. brzuszne albo alergiczne. Wizyta lekarska poza ojczyzną to zawsze większa przygoda niż sądzimy. Przezorny wypoczywa radośniej. Miłych wojaży.