Tymczasem- zdaniem Williama Wennera- przewlekły ból brzucha może być naprawdę objawem ponad stu różnych chorób i powodem , który ogranicza normalną aktywność dziecka, w tym powoduje opuszczanie ok.10% godzin lekcyjnych w roku szkolnym . Mimo, że opis bólu zgłaszany przez małego pacjenta jest zwykle ogólny i mało precyzyjny, zastanowić nas powinny objawy ,których nie można "udać" czyli powiększenie obwodu brzucha (wzdęcie), częste i brzydko pachnące wiatry, biegunka czy zaparcia. Szczególnej uwagi wymaga dziecko o zauważalnym zmniejszeniu masy ciała, upośledzeniu wzrastania, krwawieniu z przewodu pokarmowego, z przepukliną, z przetoką okolicy odbytu, bólami stawów, gorączką itp.
Na przykład zahamowany wzrost, duży i wzdęty brzuch oraz obfite stolce mogą być sygnałem choroby trzewnej (celiakii), a bóle brzucha towarzyszące pokrzywce lub astmie- symptomem alergii pokarmowej . Połączone z bladością skóry- bywają oznaką zaburzeń naczyniowych, a skojarzone z bólem głowy (znów popularna szkolna wymówka!) i nudnościami - przejawem migreny lub tzw. brzusznej postaci padaczki. W dobie szerokiego stosowania leków warto wspomnieć, że ból brzucha może być wynikiem spożycia wielu z nich (np. aspiryny, teofiliny, preparatów żelaza) albo wczesnym objawem zatrucia ołowiem. Wówczas przybiera charakter bólu kolkowego. Podobny ból może być też jedynym objawem zakażenia lambliami (giardiami), innymi pasożytami lub bakteriami. Nader częstą organiczną przyczyną przewlekłego bólu brzucha są zaburzenia trawienia cukrów - także w owocach i miodzie.Itd...
Dopiero po rozważeniu tych przyczyn możemy uznać ból brzucha za zmyślony.